Autor: Ktośtam
Jeszcze coś: w rozwiązaniu tego problemu ważne są detale. Trzeba oczyścić się z negatywnych emocji wobec szefa. Jeśli nastąpi konfrontacja, ogólna postawa w niej musi być życzliwa. Każdy człowiek...
View ArticleAutor: lavera
Zgadzam się z Wami.Pracuje nad tym aby całkowicie wyzbyć się negatywnych emocji wobec tej osoby, jest to trudne,ale wole być zdrowa niż mieć racje. Owszem czytałam artykuły ze pewne cechy innych...
View ArticleAutor: Zind
*Nazywać kogoś głupcem i idiotą może tylko ktoś niedorozwinięty. Co zatem zrobić by _mądrze_ zareagować na takie teksty :)? bez sprowadzania się samemu na jego poziom ? Poprzez przejęcie się tematem,...
View ArticleAutor: Ktośtam
Ja mam tkliwe ego? :D To dlaczego udało mi się rozwiązać mój problem bez rozlewu krwi tak, że razem z szefem doskonale nam się pracuje? Gdybym miała tkliwe ego, spirala złorzeczeń tylko by się...
View ArticleAutor: Zind
Ależ ja mam wielkie ego. To już daaaawno zostało na tym blogu ustalone :) Tylko niech mi kaktus na reku wyrośnie jeśli dowodem na posiadanie wielkiego ego jest chęć rozwiązania problemów, od...
View ArticleAutor: vamas
Chcesz zmienić świat? A może byś zaczął od siebie? Może tak na początek dokonaj zmiany w sobie? Jak to osiągniesz? Przez obserwację. Poprzez zrozumienie. Bez żadnej ingerencji i oceny z twej strony....
View ArticleAutor: Ktośtam
No jak to, przecież z opisu jasno wynika, że szef mówi „głupiec” tylko po to, aby to mówić, dla własnej satysfakcji. Oczywiście, że zawsze trzeba analizę zacząć od siebie, to jest najzdrowsze...
View ArticleAutor: vamas
„No jak to, przecież z opisu jasno wynika, że szef mówi “głupiec” tylko po to, aby to mówić, dla własnej satysfakcji. „ jesli tak, to tym bardziej nie ma to zadnej realnej mocy, bedzie miec tylko taka...
View ArticleAutor: Ktośtam
vamas: Poprzez czystą obserwację i dogłębne zrozumienie uznałam, że szef ma problemy ze sobą :D Jest jaki jest, istota ludzką. Nie mam do niego żalu. Ale symptomy są takie, że ma jakiś problem :D...
View ArticleAutor: Ktośtam
Więc, podsumowują mój wywód: doczepiłam się do tego, że przez przypadek koleżanka z bloga mogła zrozumieć, że cały problem tkwi w niej. Problem tkwi w niej o tyle, o ile będzie się przejmowała tego...
View ArticleAutor: vamas
ktostam Poprzez czystą obserwację i dogłębne zrozumienie uznałam, że szef ma problemy ze sobą :D Jest jaki jest, istota ludzką. Nie mam do niego żalu. Ale symptomy są takie, że ma jakiś problem :D...
View ArticleAutor: vamas
jak ktos mi mowi : debil, bezmozg, to czy musze to brac do siebie? to tylko slowo, ktos zabarwil go emocjonalnie, to zlepek liter oczywiscie, sprawa ma sie inaczej jak szef mowi do pracownika bezmozg,...
View ArticleAutor: Ktośtam
Dobrze vamas, rozumiem. Ale sam sobie odpowiedz na pytanie, czy aby na pewno w każdej sytuacji będziesz w stanie zachować trzeźwy umysł i nie przejmować się atakami. Jeśli nie ma równowagi, możesz...
View ArticleAutor: vamas
trzeba jakos reagowac, to prawda :) tyle ze swiadomie a nie nawykowo bodziec: obrazil mnie; automatyczna reakcja: oburzam sie nie, nie, nie. nie tedy droga! i owszem, kompletna nieczulosc jest kiepskim...
View ArticleAutor: Ktośtam
No fajnie, coś z tego wszystkiego razem stworzyliśmy. :) Mam nadzieję, że lavera zaczerpnie z naszych komentarzy to, co najlepsze. ^^
View ArticleAutor: lavera
Dzięki wielkie za dyskusje,naprawdę mi się przydała.Postaram się pracować nad sobą i bagatelizować wywody szefunia.Następnym razem odpowiem mu ,że ja tez go bardzo lubię :) :)
View ArticleAutor: letnia_a
zapewne daleko mi bardzo do doskonalosci… ale tak sie zastanawiam… czy absolutnie nie posiada sie prawa by wyrazic wlasne zdanie? tylko/az akceptowac? wszystko? jakos nie potrafie sie z tym zgodzic…...
View ArticleAutor: vamas
masz prawo wyrazic, jasne, zawsze masz kwestia tylko umiejętnosci zdrowego poradzenia sobie z konsekwencjami takiego wyrazania :) „zmienilam do tego czlowieka nastawienie, calkowicie. i teraz jest taka...
View Article
More Pages to Explore .....